Żubry zamieszkały w Puszczy Rominckiej!

2021-03-04 16:02:54(ost. akt: 2021-03-04 16:16:11)

Autor zdjęcia: Nadleśnictwo Gołdap

Przygotowania do reintrodukcji żubra w Puszczy Rominckiej trwały już od dłuższego czasu. W końcu nowi lokatorzy — 2 krowy z cielętami, są już w swoim nowym domu!
Ponad sto lat temu ostatni wolno żyjący żubr w Puszczy Białowieskiej zginął z ręki kłusownika. W celu ratowania gatunku, kilka lat później, z inicjatywy prof. Jana Sztolcmana założono Międzynarodowe Towarzystwo Ochrony Żubra. Był rok 1923. Pozostały wówczas na świecie tylko 54 żubry czystej krwi, zaś do odtworzenia gatunku przysłużyło się 12 z nich. Dwa pierwsze żubry pojawiły się jesienią 1929 r. w zbudowanych przez młode wówczas Lasy Państwowe zagrodach w Puszczy Białowieskiej.

Obecnie sytuacja jest już dużo lepsza. Według danych z 2019 roku, w Polsce żyje ponad 1 800 żubrów. Na świecie jest ich około 7,5 tys. Oznacza to, że co czwarty żubr jest Polakiem.

W 2017 r. zainicjowano w Polsce projekt kompleksowej ochrony żubra przez Lasy Państwowe. Na jego realizację do 2020 roku zaplanowano ponad 40 mln zł. W 2019 roku podpisano umowę na kontynuację tego programu do 2023 r. Beneficjentem jest Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a partnerami Białowieski Park Narodowy oraz 25 jednostek Lasów Państwowych.

Dziś w Puszczy Rominckiej do grona leśnych zwierząt dołączył największy ssak europejski, czyli żubr Bison bonasus. Na razie przyjechały 4 osobniki – są to 2 krowy z cielętami. Z czasem nasze małe stado będzie się powiększać. Dołączy do nich byk oraz kolejne krowy. Dwie krowy mają założone obroże telemetryczne wraz z nadajnikiem GPS.

— Nasz główny cel to zapewnienie jak najlepszych warunków do bytowania żubrów. Do zadań wykonywanych w ramach projektu „Kompleksowa ochrona żubra w Polsce” należy zapewnienie odpowiedniej opieki weterynaryjnej, zimowe dokarmianie, koszenie oraz uprawa łąk, a także przygotowanie niezbędnej infrastruktury — informuje Nadleśnictwo Gołdap.

Nowi mieszkańcy przyjechali specjalnym transportem między innymi z Puszczy Boreckiej i Knyszyńskiej.

Zwierzęta zanim zostaną wypuszczone na wolność, jakiś czas spędzą w specjalnej zagrodzie adaptacyjnej. Należy pamiętać, że są to dzikie zwierzęta, które potrzebują spokoju i czasu do zaaklimatyzowania się w nowym miejscu.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5