Sebastian trafił do Kliniki Budzik

Sebastian wywalczył życie, teraz walczy o powrót do zdrowia i beztroskiego dzieciństwa. 62 dni spędzone w szpitalu — 32 dni walki o życie na OIOM-ie, 30 dni na oddziale neurologicznym.

— Każdy dzień wymaga od Sebastiana siły, determinacji i walki o lepsze jutro. Choroba zabrała mu bardzo wiele. Ale jestem pewna, ze odbierze swoje zdrówko z nawiązką i nie podda się. Każdy dzień pokazuje jak wiele jest do opanowania, przypomnienia i nauczenia na nowo. Wszyscy czekamy na powrót Sebastiana, tęsknota jest tak wielka, ze nie sposób jej opisać. Sebastiana brakuje w naszym życiu, z niecierpliwością wyczekujemy spotkania z nim — czytamy w poście na facebookowej grupie "Pomóżmy Sebusiowi wygrać wojnę z okrutnym udarem mózgu".

W ostatnich dniach bliscy Sebastiana podzielili się w mediach społecznościowych dobrymi informacjami.

— Kochani, nadszedł dzień dający cień nadziei na lepsze jutro. Dzień na który czekaliśmy bardzo długo, dzień który w końcu nie jest już marzeniem, a rzeczywistością.

Na drodze stało nam wiele przeszkód, ale udało się i wreszcie możemy podzielić się z wami tą informacją. Sebuś i Ewelina (mama) jadą do Budzika! Zakwalifikowanie się do kliniki graniczy z cudem, jest tam jedynie 15 miejsc. Nam się udało. To ogromna szansa na powrót do zdrowia naszego zucha. Już nie mogę się doczekać, aż będziemy opisywać wam postępy Sebastiana. To piękny dzień — czytamy w mediach społecznościowych.

Klinika BUDZIK została uruchomiona w lipcu 2013 roku jako pierwszy w Polsce wzorcowy szpital dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Klinika działa przy warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka.

Zbiórka na rzecz Sebastiana odbywa się poprzez serwis siepomaga.pl