Przegrana Natalii Kuczewskiej w ćwierćfinale Młodzieżowych Mistrzostw Europy

2021-10-19 17:24:20(ost. akt: 2021-10-19 17:35:43)

Autor zdjęcia: EBC/YT

Natalia Kuczewska swoją pierwszą – i jak się niestety okazało – ostatnią walkę na Mistrzostwach Europy Juniorek w Boksie stoczyła w ćwierćfinale imprezy rozgrywanej w czarnogórskiej Budvie. We wtorek po godz. 14:00 (czwarta walka serii) Polka skrzyżowała rękawice z turecką pięściarką Yalgattekin Nursele. Oczywiście trzymaliśmy kciuki za ełczankę, ale mix niewłaściwie dobranej taktyki, niespodziewanego załamania kondycyjnego Natalii oraz postawa rywalki sprawiły, że Polka przegrała pojedynek.
RUNDA I
Podopieczna klubowa Tadeusza Biryło z ełckiego Mazura rozpoczęła w stylu do jakiego przyzwyczaiła fanów swojego boksu – agresywnie i intensywnie. Od samego początku była w ringu stroną atakującą, wywierała presję na rywalce.

Tyle że Nursele bardzo szybko dostosowała taktykę do agresywnych ataków Kuczewskiej. Bardzo dobrze radziła sobie w klinczu i bliskim dystansie, w którym trafiała chwilowo odkrywającą się po atakach Natalię szybkimi sierpami lub szerokimi ciosami bitymi tuż za ucho.

Ale Polka także delikatnie zmieniła styl, starała się przygotowywać swoje ataki nieco lepiej i uważniej. Pojedynek psuł nieco zbyt wtrącający się w ringową wojnę sędzia, który kilka razy zwracał uwagę Kuczewskiej np. gdy według niego nieprzepisowo odpychała/dociskała rywalkę do lin.

Swoją przewagę ełczanka zaznaczyła pod koniec rundy, którą według sędziów bezapelacyjnie wygrała.

RUNDA II
Na początku drugiego starcia Turczynka starała się odzyskać nieco inicjatywy i próbowała początkowo wchodzić w Natalią w małe wymiany na środku ringu.

Szybko jednak wróciła do „wyczekującego” stylu i boksowania w bliskim dystansie, a Natalia niestety nie stosowała taktyki z końcówki pierwszej rundy. Ponadto w pewnym momencie starcia wyraźnie i znienacka opadła z sił, co sprawiło, że przyjęła sporo ciosów od Yalgattekin. Tę rundę wygrała reprezentantka Turcji.

RUNDA III
Trzecie starcie to już popis w wykonaniu rywalki Natalii Kuczewskiej. Od samego początku celnie punktowała prostym atakującą w zwolnionym tempie naszą pięściarkę. Jakby tego było mało, to czasami w trakcie ataku Natalia wpadała na złożone z kilku kombinacji kontry rywalki. Wreszcie także i Turczynka zaczęła opadać z sił. Wyboksowała jednak skutecznie Polkę w zdecydowany sposób i nie pozostawiła sędziom wyboru – pojedynek wynikiem 2:1 wygrała reprezentantka Turcji.
Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5