Oddają cząstkę siebie i ratują ludzkie życie – dzisiaj wypada im podziękować.

2022-06-14 16:43:41(ost. akt: 2022-06-14 16:55:44)
Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, terenowa stacja w Ełku

Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, terenowa stacja w Ełku

Autor zdjęcia: MCH

We wtorek 14 czerwca przypada Światowy Dzień Krwiodawstwa, ustanowiony przez Światową Organizację Zdrowia WHO na pamiątkę Karla Landsteinera, odkrywcę grup krwi (1901 r.), który urodził się właśnie 14 czerwca 1868 roku. Ten dzień jest doskonałą okazją, aby podziękować dawcom i przypomnieć o krążącej w naszych żyłach i tętnicach życiodajnej substancji. Substancji, której świat nauki nie jest w stanie zastąpić analogicznym odpowiednikiem.
Światowy Dzień Krwiodawstwa to także okazja, aby docenić rolę dawców krwi. To właśnie ludziom dobrej woli, osoby chore oraz poszkodowane w wypadkach, często zawdzięczają swoje życie. Krew jest również potrzebna przy wszelkich operacjach, stąd jej rola jest nieoceniona. W Ełku również można liczyć na dawców krwi i tak było również dzisiaj (wtorek 14 VI) w ełckiej terenowej stacji Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie, do której zajrzeliśmy przy okazji dzisiejszego święta.

Krew jest potrzebna nie tyle dawcom, który ją oddali, co biorcom, ale nie wiadomo kiedy komu ona będzie potrzebna. Dlatego tak naprawdę to jest święto całego społeczeństwa. Przychodzą do nas zazwyczaj stali dawcy, ale dzisiaj pojawiło się kilka nowych, młodych osób — mówi kierownik ełckiej stacji WCKiK.

W jednej z sal zastaliśmy personel opiekujących się dawcami, którzy akurat byli w trakcie oddawania krwi. Na fotelach wygodnie i spokojnie leżała trójka młodych ludzi: Marta, Kamil oraz Mateusz. Jak widać po uśmiechach, procedura nie była dla nich żadną nowością.



Oddali dzisiaj krew chętnie i na pewno zrobią dobry użytek z małego „zadośćuczynienia”, w postaci 8 tabliczek czekolady oraz słodkiego napoju. Ale to nie wszystko, bo dawcom przysługują także dwa dni wolnego. To często miła zachęta, do przedłużenia sobie weekendu. Krew można oddawać co 8 tygodni. A dlaczego akurat czekolada?

Należy jakoś zrównoważyć deficyt energetyczny wynikający z oddania 450 ml krwi, stąd czekolada, która jest bogatym źródłem żelaza i magnezu.

Krew jest substancją wyjątkową i nie można jej póki co zastąpić jakimkolwiek substytutem laboratoryjnym, stąd jest zawsze „towarem” deficytowym i szpitale nigdy nie mają jej nadmiaru. Przydaje się każda grupa krwi i w każdej ilości. Jednak jedna z nich jest potrzebna szczególnie.

Największy deficyt jest grupy O Rh-, która jest grupą uniwersalną dla każdego biorcy. Z kolei ta sama grupa jest „najgorsza” dla osoby chorej, bo może ona przyjąć tylko taką samą — precyzuje kierownik ełckiej stacji WCKiK.

Trzy dni wcześniej, w sobotę 11 czerwca, w naszym mieście odbyła się akcja poboru krwi. Mobilny punkt stanął przed Galerią „Brama Mazur”. 17 osób oddało krew, pozyskano 7, 650 litra krwi. Włodarz Ełku, Tomasz Andrukiewicz, również docenia rolę dawców i nie omieszkał wspomnieć o tym z okazji ich święta.

Dziękuję wszystkim tym, którzy bezinteresownie dzielą się swoją krwią, bezcennym darem, który może uratować komuś życie. Jest to bardzo szlachetny gest, który w każdej chwili może odwrócić czyjś los. Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, ełczanom, którzy oddali swoją krew. Dziękuję za postawę godną naśladowania.

A tak prezentują się zasoby krwi w ełckiej stacji WCKiK:

Obrazek w tresci

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5