Ona była niewidoczna, a on nie wiedział nawet gdzie i po co idzie

Po zmierzchu, ubrani w ciemną odzież piesi stają się praktycznie niewidoczni dla kierowców. W takiej sytuacji może dojść do tragedii. Ważne, aby reagować, gdy widzimy takie niebezpieczne sytuacje, na przykład dzwoniąc pod numer alarmowy.

W ten sposób postąpili kierowcy w powiecie ełckim podczas minionego weekendu. Pierwsze zgłoszenie (01.10.2022r.) dotyczyło kobiety, która poruszała się po zmierzchu po trasie Ełk-Olecko. Nie miała na sobie żadnych elementów odblaskowych i była praktycznie niewidoczna na drodze. Z obawy, że kobieta mogłaby zostać potrącona przez inne pojazdy kierowca szybko zadzwonił pod numer alarmowy. 39-latka została przez policjantów ukarana mandatami za brak elementów odblaskowych oraz poruszanie się niewłaściwą stroną drogi.

Kolejne podobne zgłoszenie policjanci otrzymali 02.10.2022r. z trasy Ełk-Nowa Wieś Ełcka. Zastali tam nietrzeźwego mężczyznę, który poruszał się chwiejnym krokiem. 36-latek w ogóle nie wiedział, jak znalazł się na tej trasie i gdzie idzie. Z uwagi na jego bezpieczeństwo został przewieziony do komendy do wytrzeźwienia. Miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. On także odpowie za brak wymaganych elementów odblaskowych oraz poruszanie się nieodpowiednią stroną drogi.

Przypominamy, każdy pieszy, który porusza się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym, musi mieć odblask umieszczony w sposób widoczny dla kierujących. Brak takiego elementu stanowi ogromne zagrożenie.