Wbiłem sobie nóż! To był głupi i kosztowny żart...

2022-11-08 15:02:27(ost. akt: 2022-11-08 15:04:19)

Autor zdjęcia: sxc.hu

Mężczyzna wezwał służby ratunkowe, zgłaszając że ma wbity w brzuchu nóż. To była wymyślona historia.
Mówi się, że numer alarmowy „ratuje życie”. Należałoby wziąć sobie do serca to sformułowanie. Wielokrotnie pod numer alarmowy wykonywane są połączenia, które niepotrzebnie blokują linie alarmowe, np. głuche telefony czy żarty. Równie często odbierane są połączenia, których tematyka w ogóle nie zawiera się w podstawach alarmowych.

Takich niechlubnych przykładów jest wiele. Chociażby sytuacja z minionego poniedziałku (07.11.2022r.) z powiatu ełckiego.

Mężczyzna zadzwonił pod numer 112 twierdząc, że zranił się w brzuch i ma wbity nóż. W rzeczywistości okazało się, że skaleczył się w rękę kilka dni temu i chciał zmienić opatrunek. Jak sam przyznał wymyślił historię z nożem i specjalnie zadzwonił pod numer alarmowy, choć miał świadomość, że nie jest to zgłoszenie zagrożenia zdrowia czy życia.

Bezcelowe wezwanie służb zakończyło się dla niego kosztownie. Policjanci ukarali 37-latka mandatem w wysokości 500 złotych.

KPP Ełk

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5