W jej obiektywie gwiazdy świeciły wyjątkowym blaskiem

2023-04-25 08:25:28(ost. akt: 2023-04-25 08:40:53)
Zofia Nasierowska

Zofia Nasierowska

Autor zdjęcia: MBP w Ełku

Gdyby żyła, w poniedziałek 24 IV 2023 r. świętowałaby swoje 85. urodziny. Zofia Nasierowska, legendarna polska mistrzyni fotografiki, niemal na ćwierć wieku związała swoje życie z Ełkiem i okolicami odciskając piętno na tutejszej kulturze. Przypomnijmy jej postać.
Zofia Nasierowska to bez wątpienia autorytet oraz ikona jeżeli chodzi o świat polskiej fotografii i związane z nim środowisko artystyczne. Zajmowała się niemal każdą formą i gatunkiem swojej życiowej pasji, od krajobrazów po reportaże, jednak najbardziej kochała portretowanie innych ludzi. Ale zanim rozbłysła jej gwiazda, musiał pojawić się wyjątkowy splot okoliczności, który doprowadził artystkę na wyżyny fotograficznego Olimpu.

Droga na szczyt

Zofia Nasierowska urodziła się 24 IV rok przed wybuchem II wojny światowej w podwarszawskich Łomiankach. Wejście w świat fotografii ułatwił jej ojciec Eugeniusz, który sam był fotografem, dzięki czemu mała Zosia szybko zapałała miłością do szkiełka aparatu – fotografowała już w wieku 7 lat, a gdy miała 11 wzięła udział w swojej pierwszej wystawie. Już wówczas było widać, że ma niewątpliwy talent do tej formy sztuki.

Nastoletnia Zofia rozwijała swój fotograficzny warsztat w stołecznym technikum fotograficznym, a później szlifowała talent na Wydziale Operatorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Tam poznała i przyjaźniła się m.in. z Agnieszką Osiecką, Jerzym Skolimowskim czy Romanem Polańskim. W Łodzi Nasierowska idealnie wkomponowała się w tamtejszą bohemę artystyczną.

Fotografowała prawdziwe gwiazdy

W latach 50. ubiegłego wieku artystka zdobyła szeroką popularność dzięki wyjątkowym portretom, jakie wykonywała ówczesnym celebrytom i śmietance artystycznej polskiego świata szeroko pojętej kultury. O bycie celem jej obiektywu zabijały się takie gwiazdy jak np. Irena Santor, Krystyna Janda, Kalina Jędrusik, Anna German, Beata Tyszkiewicz, Gustaw Holoubek, Piotr Fronczewski, Roman Polański czy Tadeusz Konwicki. W tym czasie fotografie Nasierowskiej publikowano na okładkach tygodników: „Przekroju”, „Ekranu”, „Zwierciadła”, „Filmu” oraz „Kobiety i Życia”. Miała wyjątkowy dar do odnajdywania właściwego ujęcia danej osoby oraz dobierania idealnego oświetlenia, takiego które przedstawiało osobę fotografowaną w nieco idealizującej ją formie.

W 1960 roku Nasierowska wyszła za mąż za reżysera Janusza Majewskiego (m.in. „CK Dezerterzy”, „Zaklęte Rewiry”, „Lekcja martwego języka”). Ceniona i lubiana wśród polskiej bohemy artystycznej fotografka była także pisarką, czego efektem są m.in. książki bogate w cenne i ciekawe smaczki na temat polskich aktorów oraz rozpoznawalnych nazwisk kolorowego życia ówczesnych artystycznych elit. Wraz z mężem pisała scenariusze (np. serialu „Siedlisko”, który rozgrywa się w okolicach Ełku i Starych Juch), ale również książki kucharskie. Jako fotografka ma na koncie wystawy w kraju i za granicą oraz wiele nagród na międzynarodowych wystawach, między innymi w Budapeszcie, Karlowych Warach, Glasgow, Londynie czy Sztokholmie. Wycofała się z czynnego życia zawodowego po 35 latach pracy, zmuszona do tego chorobą oczu.

Kochała Mazury

Zofia Nasierowska w latach 90. zamieszkała w okolicach Ełku, nad Jeziorem Łaśmiady. Artystka mocno związała się z kulturą stolicy Mazur i była częstym gościem biblioteki miejskiej. Stąd nie może dziwić, że po jej śmierci biblioteka otrzymała imię legendy fotografiki (15 VI 2013). Oprócz tego została uhonorowana muralem, który powstał w bramie prowadzącej do biblioteki (ul. Armii Krajowej).


Jeszcze za życia – w 2009 roku – Zofia Nasierowska otrzymała Nagrodę Białej Lilii w kategorii Ambasador Ełku i bez wątpienia na nią zasłużyła. Zmarła w Warszawie 3 X 2011, w wieku 73 lat r. na raka mózgu. Pozostawiła po sobie niezwykłe dziedzictwo w postaci wyjątkowych fotografii, na których już na zawsze zostały uwiecznione osobistości polskiego świata kultury minionej epoki.

85. rocznicę śmierci Zofii Nasierowskiej uhonorował potentat cyfrowy Google. W poniedziałek 24 IV Internautów korzystających z wyszukiwarki witało specjalne logo (tzw. Google Doodle) poświęcone polskiej legendzie fotografii.

Google Doodle poświęcone Zofii Nasierowskiej

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5