Mazur vs Rona - derbowe perspektywy na awans i spadek

Rozpędzony serią zwycięstw MKS Mazur Ełk w wyjazdowym spotkaniu zaprezentował kapitalną formę - rozbił w proch i pył ŁKS Łynę Sępopol aż 8:0 i obecnie ma już tylko 3 pkt. straty (ale i jeden mecz mniej) do lidera MBKS Victorii Bartoszyce (w tej kolejce wyjazdowy remis 1:1 z Czarnymi Olecko, co było małym zaskoczeniem). Kolejkę wcześniej MKS okazał się surowym gospodarzem dla Orląt Reszel, które rozbił 5:1 po dobrej grze.

Strzelanie jakie urządzili sobie w ostatnią sobotę podopieczni duetu trenerskiego Gondek & Berezovsky i wygrana 8:0 z 12 obecnie w tabeli Łyną potwierdziło, że ełcki klub zdecydowanie zmierza po tytuł mistrzowski i ligowy awans do forBET IV Ligi.

— Ależ wczoraj dostaliśmy lanie. Przyjechał Mazur Ełk i nie zostawił na nas suchej nitki, strzelił 8 bramek, nie stracił żadnej i pojechał. Tak można by w skrócie opisać wczorajszy mecz (...) To najlepiej grająca drużyna w naszej lidze, poziomem każdą drużynę przewyższa o dwie głowy. Myślę, iż niestety, ale wygra z Victoria wyścig o awans do czwartej ligi. Drużyna Mazura gra fajna dla oka piłkę i tylko cud może im odebrać awans — czytamy w pomeczowej relacji na FB Łyny Sępopol.

W wyjazdowym meczu ełczan wspierała mocna załoga kibicowska wsparta ekipami z zaprzyjaźnionych klubów.

— W Sępopolu melduje się 40 osób, z nami 10 kibiców Warmii Grajewo oraz 5 kibiców Jagiellonii, którym dziękujemy za wsparcie! Piłkarze wysoko wygrywają i awans do 4 ligi staje się coraz bardziej realny — nie ukrywali dumy kibice MKS-u.

Gdyby spojrzeć na MKS Mazur Ełk porównując klub z konkurencją oczywistym wydaje się, że z taką grą jak w rundzie wiosennej i stabilną formą oraz zabezpieczoną kadrą MKS to klub, który po prostu nie pasuje do Okręgówki i zasługuje na więcej. Infrastruktura dostępna w Ełku oraz sam zespół i tkwiący w nim potencjał wręcz domagają się minimum gry na poziomie IV, a nawet III Ligi. Obecnie ełczanie prą od zwycięstwa do zwycięstwa, co jest zasługą dobrej współpracy na linii władze klubu – kadra / zespół. W Mazurze grają sprawdzeni piłkarze i doświadczeni liderzy (jak choćby Gondek), którzy służą za naturalny wzór dla młodszych piłkarzy.

Morale zespołu jest wysokie (do bramki w ostatniej kolejce powrócił pierwszy bramkarz MKS-u Smoliński), widać zgranie piłkarzy i wypracowane schematy gry, zwłaszcza w stałych momentach.

— Trwa weekend majowy a ostatnie wyniki i styl gry mógł się podobać. To nie jest jednak powód do świętowania a do jeszcze cięższej pracy. Przed nami jeszcze kilka bardzo ciężkich meczów w walce o awans. Piłkarze w samo południe odbyli na płycie głównej kolejną jednostkę treningową. Nie ma rozluźnienia w zespole - jest cel do zrealizowania. Już w środę derby Ełku z Roną 03 a w sobotę również na własnym obiekcie zagramy z Czarnymi Olecko — czytamy w poniedziałkowym (1 V) wpisie na FB Mazura.

Na przeciwnym biegunie ełckiej piłki seniorskiej jest Rona 03 Ełk. Klub również zalicza serię, ale niestety przegranych, z czego większość pechowych. W minioną sobotę (29 IV) Rona przegrała w stolicy województwa z KKS Warmią Olsztyn 1:3 i nadal zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. Klub w 23 meczach obecnego sezonu uzbierał zaledwie 15 punktów przegrywając w rundzie wiosennej wszystkie spotkania, z wyjątkiem remisu w przedostatniej – 22. kolejce – z Błękitnymi Pasym.

Rona stawia na młodsze roczniki i zespól seniorów wydaje się chyba nieco zaniedbany. Klub rzadko i oszczędnie informuje o postępach rywalizacji w Okręgówce i skupia się bardziej na Ekstraklasie Juniorów, której jest zasłużonym wiceliderem. Tutaj warto wspomnieć, że Rona już uruchomiła zapisy na czerwcowy (pierwsze mecze 24 VI) turniej Rona Cup, który został objęty patronatem prezydenta Ełku Tomasza Andrukiewicza. Rywalizować będą aż cztery kategorie: 2013, 2014, 2015 oraz 2016.

Oba ełckie kluby – Mazur i Rona – zmierzą się w tę środę (3 V) o godz. 17:00 w derbach Ełku. Pierwotnie miały spotkać się na murawie 11 marca, ale wówczas warunki pogodowe nie pozwoliły na rozegranie spotkania. Środowy mecz o tytuł piłkarskich władców miasta zbiegł się z przypadającym tego dnia Świętem Narodowym Trzeciego Maja.

Faworytem spotkania jest Mazur. Czy odniesie kolejne zwycięstwo w swojej serii? A może to Rona zaskoczy formą i skradnie wiceliderowi cenne punkty? Mamy nadzieję, że niezależnie od wyniku meczu, święto 3 Maja będzie także świętem ełckiej piłki.