Miało być pobicie, a okazało się, że jest... suszarka na pranie

2023-10-16 13:19:21(ost. akt: 2023-10-16 13:36:04)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Pixabay

Wielokrotnie przestrzegamy o różnych niepotrzebnych wezwaniach służb ratunkowych. Warto pamiętać, że wprowadzanie służb w błąd czy wzywanie ze złośliwości jest karalne, a pod numerem alarmowym nie można robić sobie żartów. Niestety nie do każdego to dociera...
Wydawać by się mogło, że każdy wie, iż numer 112 należy wybierać tylko z określonym przeznaczeniem – w sytuacjach zagrażających życiu, zdrowiu czy mieniu.

Niestety, policyjna praktyka pokazuje, że wciąż spotykamy się z bezmyślnymi zachowaniami mieszkańców, którzy dzwonią niepotrzebnie. Pewna kobieta zgłosiła, że pobił ją brat. W rzeczywistości chciała, żeby policjanci pomogli jej w absurdalnej kwestii. To niestety kolejny niechlubny i dziwaczny przykład z powiatu ełckiego.

58-latka nocą (15.10.2023r.) kilkukrotnie dzwoniła pod numer alarmowy i zgłaszała, że potrzebuje patrolu policji, bo brat ją uderzył i szarpie.

Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres, nie stwierdzili prawdziwości tego zgłoszenia, ani żadnego zagrożenia dla życia lub zdrowia. Brat zgłaszającej spał, a ona była pod działaniem alkoholu i chciała, aby policjanci postawili jej przewróconą suszarkę na pranie.

Bezcelowe wezwanie zakończyło się dla niej kosztownie. Policjanci ukarali 58-latkę mandatem w wysokości 500 złotych.

mat. KPP Ełk; opr. mac.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5