Chcą znieść strefę ciszy z czterech jezior

2015-06-12 09:33:00(ost. akt: 2015-06-12 09:38:35)
Jezioro Sunowo

Jezioro Sunowo

Autor zdjęcia: Gmina Ełk

Obecnie strefa ciszy nie obowiązuje na 3 z 83 jezior w powiecie ełckim. Teraz grupa powiatowych radnych chce jej zniesienia z czterech kolejnych akwenów. Ale nie wszystkim mieszkańcom taki pomysł się podoba.
Jedną z największych atrakcji powiatu ełckiego jest jego krajobraz. Pośród zieleni pól, łąk i lasów mamy aż 83 jeziora. Na prawie wszystkich z nich obowiązuje tzw. strefa ciszy. Oznacza to, że po tych akwenach nie mogą pływać m.in. skutery wodne czy motorówki. Jednak dla części osób taki rodzaj wakacji już nie wystarcza. Chcą spędzać czas nad wodą w sposób bardziej aktywny.

Stąd pomysł grupy radnych powiatu ełckiego na zniesienie stref ciszy z czterech kolejnych jezior — Sunowo w gminie Ełk oraz Łaśmiad, Hendzelewa i Szóstaka Dużego w gminie Stare Juchy. Zgodnie z ich propozycją z jednostek pływających zasilanych silnikami spalinowymi można byłoby korzystać od 10 do 18. Pod wnioskiem podpisali się m.in. Sebastian Iwaszko, Tomasz Bartnik, Małgorzata Kopiczko czy Anna Kossakowska.

— Na jeziorach Powiatu Ełckiego należy pogodzić interesy wędkarzy i turystów wypoczywających z interesami osób uprawiających sporty motorowodne — czytamy w uzasadnieniu.

Zdaniem radnych takie rozwiązanie byłoby sprawiedliwe. Miłośnicy sportów motorowodnych mogą pływać po jeziorach w sezonie letnim. Z kolei wędkarze mogą oddawać się swojej pasji przez cały rok.

— Od kilku lat obserwujemy spadek ilości turystów odwiedzających te miejscowości o czym informują nas właściciele gospodarstw agroturystycznych i ośrodków wypoczynkowych — tłumaczą radni. — Jedną z przyczyn tego stanu upatrujemy w braku oferty wypoczynku wodnego.
Nie wszyscy popierają ten pomysł. Na te zmiany nie zgadzają się m.in. mieszkańcy Bartosz czy Malinówki.

Więcej na ten temat przeczytasz w Rozmaitościach Ełckich!


Czy jesteś za zniesieniem ciszy na jeziorach?
tak
32.16%
nie
67.84%



Komentarze (59) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. x #1752668 | 89.228.*.* 12 cze 2015 10:10

    Moim skromnym zdaniem jak można pogodzić interesy Wędkarzy i Motorowodniaków!! Już obecnie jak hołota przyjezdna hałasuje nad wodami to ciężko złowić rybę. A co będzie jak dojdzie ryk silników. Wystarczy echo niesie jak są organizowane imprezy motorowe na J. Ełckim słychać na 10 km. Spróbujcie na Niegocinie złapać w sezonie na wędkę rybę. Albo biorą niewymiarowe albo wcale. Śruby robią też dobrą robotę bo dotleniają wodę ale kultura przejazdu obok wędkarza na łódce i szczelność silników to inna sprawa. Sam widziałem jak gość na jeziorze uzupełniał paliwo. Dużo jeszcze czasu upłynie zanim nowobogaccy nauczą się kultury pływania i wtedy można pomyśleć o sukcesywnym znoszeniu Strefy Ciszy!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Wędkarz #1752695 | 89.228.*.* 12 cze 2015 10:48

      Wędkarz płynie na ryby skoro świt, a o 10 przeważnie jest już w domu. Więc nie wiem czy to dla wędkarzy przysługa. Nad Ełckimi jeziorami siedzi warszawka i "śledzikownia" z wykupionymi działkami i chcą ciszy na swoich daczach. Przyjeżdżają z wypełnionymi bagażnikami jedzenia i miejscowe sklepiki najwyżej co na piwie zarobią (jak zabraknie). Na jeziorach słychać tylko pracę kosiarek, pił spalinowych i stukot młotków naprawianych domków, a wieczorami śpiew przy grillu czy ognisku. Ale wędkarz cichym małym silnikiem nie może płynąć... bo jest za głośny, straszy ptaszki, rybki i komary. Paranoja. A dlaczego nie można wędkarzom pozwolić pływać silnikiem o mocy np. 2-3 KM??? Jest on dużo cichszy od kosiarki do trawy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. Janusz #1752696 | 83.9.*.* 12 cze 2015 10:48

        Zadziałał lobbing w radzie Powiatu. Tego po tym składzie można było się spodziewać. Nie dorośliśmy jeszcze do zniesienia ciszy.Dorwie się taki do skutera lub motorówki i piłuje od rana do nocy. .Najpierw kultura a potem zniesienie zakazów.

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. marant #1752735 | 5.172.*.* 12 cze 2015 11:30

          Mieszkam przy ełckim jeziorze i postuluję żeby wprowadzić ciszę na tym jeziorze .Widzę ze pływa tylko kilka osób i prawie zawsze te same.myślę że ten ryk skuterów odstrasza spacerujących promenadą bo ludzi chcą pospacerować w spokoju .Widzę że jak jest Policja na wodzie i sprawdzaja prawo jazdy na skuter to wtedy nikt nie pływa .Ile osób ma prawo jazdy na skuter?. Jaki rozwój jak pomostu do cumowania nie ma?

          Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. Bartosz. G #1752740 | 31.61.*.* 12 cze 2015 11:40

            Moim zdaniem chore tłumaczenia, że jak spada liczba turystów to trzeba znieść strefę ciszy, to wtedy nikt już nie przyjedzie bo skutery i uprawnienia i kasę na paliwo mają nieliczni na pewno nie ci co wypoczywają w gospodarstwach agroturystycznych

            Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

            Pokaż wszystkie komentarze (59)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5