Samobójstwo w Ełku. 30-latek skoczył z mostu

2015-06-12 10:36:35(ost. akt: 2015-06-12 11:53:03)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

W czwartek około godziny 20 na oczach świadków samobójstwo popełnił 30-letni ełczanin. Mężczyznę wyłowiono 20 minut później. Niestety, nie udało się go uratować.
Zgłoszenie ełccy policjanci otrzymali około godziny 20. Świadek widział, jak mężczyzna skacze z mostu w okolicach starego rynku do rzeki Ełk. Na miejsce przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie. 30-latka strażacy wyłowili po 20 minutach. Przeprowadzili akcję reanimacji, jednak ełczanina nie dało się odratować.

— Ciało mężczyzny zostało zidentyfikowane, to 30-letni mieszkaniec Ełku — mówi Agata Kulikowska z ełckiej policji. — Dalsze działania będą zależeć od prokuratury i woli rodziny zmarłego.

Prokuratura odstąpiła od sekcji zwłok i śledztwa ze względu na fakt, że było to samobójstwo.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. [url=mailto:w.kowalewska@gazetaolsztynska.pl] Pomogę: Weronika Kowalewska/url]

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do znawców tematu #1752976 | 109.241.*.* 12 cze 2015 16:18

    A czy wy naprawdę myślicie, że ratowanie tonącego czy w tym przypadku osoby, która chce się utopić to taka łatwa sprawa? Nawet osoba dobrze pływająca bez odpowiedniej techniki może źle skończyć. Więc pytania typu "czemu nie pomogli" są moim zdaniem głupie a odpowiedź na nie brzmi: najpierw swoje bezpieczeństwo, potem innych.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. yArRo #1753475 | 89.228.*.* 13 cze 2015 12:22

      Ratować to trzeba umieć, ciekawe jak by cie tak złapał w żelazny uścisk i nie puścił? Dla niego życie nie miało już wartości a tam jest głęboko i dwie tragedie gotowe

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    2. ktoś #1753830 | 31.61.*.* 14 cze 2015 04:53

      Nie wierze by było to samobójstwo z tego co wiek miał kiobiete z malym dzieckiek byl przy nich szczesliwy wielokrotnie mi mowil ze tylko ona potrafi go zrozumiec i pomoc za bardzo mu na niej zalezalo by sie zabijac jestem przekonany ze to byl nieszczesliwy wypadek Piotr by az tak nie targnal na swoje zycie tym bardziej ze mial kobiete na ktorej mu zalezalo i dla ktorej chcial sie zmienic....zaczac zyc na nowo, spoczywaj w pokoju dobry kolego zebys Ty widzial co ta mloda przezywa az mi serce peka

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    3. Chiał #1752896 | 81.190.*.* 12 cze 2015 14:30

      Skończyć z życiem bo miał dosyć tego wszystkiego:( [*]

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    4. szogun #1753342 | 176.221.*.* 13 cze 2015 07:35

      Ratować samobójcę? Trochę bez sensu, chyba że sie go znało. Co innego odciąć linę. Trzeba być samobójcą, żeby skakać po takiego to wody Utopi ciebie, a sam sie uratuje.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (11)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5