Chodziła boso po mieście
2017-01-09 10:06:59(ost. akt: 2017-01-09 10:08:08)
Wychłodzona, zdezorientowana i bosa 50-latka chodziła po jednym z ełckich osiedli. Po informacji od świadka policjanci pomogli zagubionej kobiecie. To przykład na to, że jeden telefon może uratować komuś życie.
Informację o osobie chodzącej bez butów oficer dyżurny otrzymał w poniedziałek rano. Na wskazanym osiedlu policjanci zastali wychłodzoną i zdezorientowaną kobietę. Kontakt z nią był utrudniony, kobieta nie wiedziała, gdzie się znajduje ani jak się nazywa.
Policjanci ustalili, że 50-latka jest osobą bezdomną i nie ma gdzie się podziać. Do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego policjanci zaopiekowali się nią i udzielili niezbędnej pomocy. Po badaniach 50-latka została przewieziona do noclegowni i przekazana pod opiekę jej pracownikom.
Policjanci niezmiennie apelują o reagowanie na osoby potrzebujące pomocy, zwłaszcza podczas tak niskich temperatur. Powyższy przykład pokazuje, że jeden telefon może uratować komuś życie.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
mm #2155248 | 81.190.*.* 9 sty 2017 10:45
czy ta bezdomność to jej wybór...? Chyba nie. Wcześniej gdzieś mieszkała, jakiś syn, córka? Zaczeły się problemy z matką to jak wyszła (jak widać problemy z pamięcią) to nie zgłosili zaginięcia.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)