Mogli spóźnić się z ratunkiem przez bezmyślność kierowców

2018-06-14 09:42:00(ost. akt: 2018-06-14 09:46:44)

Autor zdjęcia: Ratownictwo Powiatu Ełckiego/FB

Nieprzemyślane parkowanie aut może się skończyć tragedią. Przykładem może być sytuacja, którą opisuje na Facebooku portal Ratownictwo Powiatu Ełckiego.
Kilka dni temu strażacy próbowali przejechać ul. Grunwaldzką, żeby uratować tonącego człowieka. Kilkadziesiąt sekund spędzili na wymijaniu o centymetry źle zaparkowanych samochodów. To sekundy, które strażacy mogli spędzić na ratowaniu życia.

— Sytuacja, która miała miejsce kilka dni temu na ul. Grunwaldzkiej, gdzie służby ratownicze próbowały dojechać do kąpieliska przy jeziorze ełckim. Służby dostały informację o topielcu. Na ulicy Grunwaldzkiej był mały kłopot z przejazdem, zawsze takie coś zabiera sporo czasu lub uniemożliwia całkowicie przejazd.... Strażakom po kilkudziesięciu sekundach powolnego omijania pojazdów udało się ominąć pojazdy niemalże na milimetry od lusterek.... — czytamy na profilu Ratownictwo Powiatu Ełckiego.

Na szczęście tym razem to był fałszywy alarm. Ale nie wiadomo, kiedy sytuacja może się powtórzyć. I czy tym razem nie zajdzie potrzeba taranowania aut...


Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. !!! #2518859 | 89.228.*.* 14 cze 2018 10:02

    TARANOWAĆ !!! Wieczny ból dpy a taranować nie ma komu. Więcej odwagi Strażakom życzę powodzenia :-)

    Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. An #2518866 | 89.228.*.* 14 cze 2018 10:10

      Przecież jest tam strefa zamieszkania, wiec parkowac mozna tylko na parkingach tj miejscach wyznaczonych, a ulica i chodnik to nie parking, wszystkie auta do rozliczenia 100zl i 1pkt karny, nie pouczać bo to nic nie daje.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    2. Koniu #2519013 | 37.47.*.* 14 cze 2018 13:04

      Ja czegoś tu nie rozumiem . Jak przyjechała straż i nie mogła przejechać to podniósł się wielki lament. A ja się pytam . Gdzie była Policja lub Straż Miejska wcześniej ?????!!!!! Dlaczego służby nie egzekwują od kierowców respektowania znaków drogowych ??!?!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    3. j. #2518894 | 83.9.*.* 14 cze 2018 10:40

      Takie parkowanie to normalka na olsztyńskich osiedlach! To jakaś chora maniera i nonszalancja! Czy ktoś się za to w końcu weźmie?

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. taka prawda #2519249 | 176.221.*.* 14 cze 2018 19:09

        żeby nie było, kilkukrotnie dzwoniłem w tej sprawie na policje, ci przerzucali ten problem na straz miejską. śmieszne jest to, że reakcja jest dopiero po telefonie, a chwilę wcześniej 2 strażników miejskich rowerami przejeżdżało. dopiero jak przytrafi się tragedia to ktoś reguje

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (18)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5