Różaniec Publiczny wywołał spór o aborcję i podzielił ełczan

2020-02-03 20:16:00(ost. akt: 2020-02-03 20:24:02)

Autor zdjęcia: Kamil Michał Wysocki

W przedostatnią sobotę, 25 stycznia, o godz. 17.00 w centrum Ełku odmówiony został Różaniec Publiczny w intencji przebłagalnej za grzechy aborcji w Polsce. Inicjatywa podzieliła mieszkańców i wywołała spór o aborcję.
Zgodnie zapowiedziami uczestnicy wydarzenia pojawili się w sobotnie późne popołudnie naprzeciwko Ełckiego Centrum Kultury. Skąd pomysł na zorganizowanie w naszym mieście Różańca Publicznego?

— Za przykładem innych miast, które wprowadziły w życie publiczną modlitwę różańcową taka forma działania rusza w Ełku. Inicjatywa ta wpisuje się w zachętę papieża Franciszka, by wychodzić na ulice i głosić… — czytamy na stronie internetowej diecezji ełckiej.

Publiczny różaniec miał być również odpowiedzią na propozycję Fundacji Pro Prawo do Życia, by raz w miesiącu gromadzić się wspólnie na modlitwie w przestrzeni publicznej o ratunek dla dzieci zagrożonych aborcją. Organizatorzy i zwolennicy całej akcji są zdania, iż z wielu świadectw wynika, że kobiety po zobaczeniu bannerów ukazujących tragiczną prawdę o aborcji zrezygnowały z jej popełnienia. Stąd też modlitwie w Ełku takie towarzyszyły. Jeden z nich z racji swojej brutalności mógł budzić mieszane uczucia przechodniów - przedstawiał abortowany w 11. tygodniu życia płód. Oprócz banerów uczestnicy akcji dysponowali także własnym nagłośnieniem.

— To wyjście na ulicę ma uwrażliwić na konieczność modlitwy w intencji nienarodzonych, jak również wypraszać u Boga przez Matkę Najświętszą łaskę opamiętania dla tych, którzy w jakikolwiek sposób planują udział w aborcji — widnieje na stronie diecezji.

Pragnieniem inicjatorów jest też "wyproszenie łaski" zmiany prawa polskiego, by chroniło życie dzieci poczętych bez żadnych wyjątków — stoją na stanowisku, że życie ludzkie należy chronić od momentu poczęcia. Do uczestniczenia w wydarzeniu zachęcał także biskup ełcki.

— Będę łączył się z Wami z Sanktuarium w Kibeho w Rwandzie, gdzie jestem na spotkaniu z misjonarzami. Z błogosławieństwem i darem modlitwy. Różaniec jest naszą bronią i tarczą przeciw złu i grzechom - apelował do wiernych bp Jerzy Mazur.

Wygląda na to, że jego apel jest cały czas aktualny ponieważ organizatorzy zamierzają podobną formę manifestowania swoich poglądów wyrażać co miesiąc, a dokładnie w każdą sobotę przed czwartą niedzielą miesiąca. Zapowiedź różańca i fakt zorganizowania go w Ełku poruszył mieszkańców naszego miasta. Wielu z nich dało upust swoim emocjom.

— Zabobon i cwaniactwo chłopów w sukienkach . Parafialny tłum daje się manipulować spasionym obłudnikom twierdzącym że są przedstawicielami boga. Wstydliwy i trudny to problem dla Polski — napisał "starszy pan" na naszym serwisie internetowym.

Swoją stanowczą dezaprobatę dla podobnych inicjatyw w nieco inny sposób uargumentował użytkownik o nicku "Ełk", który zwrócił uwagę na kwestię "chcianych" dzieci z niepełnosprawnościami, często dotkliwymi. Zapewne chodzi mu o takie dzieci, u których na etapie płodu wykryto wady, a które to dzieci matki zdecydowały się urodzić.

— Modlitwa to najlepszy sposób żeby nie zrobić zupełnie nic, a mówić i twierdzić, że się komuś pomogło. Wszystkich uczestników tego różańca zapraszam do Tęczowego Domu w Ełku Caritas, do pomocy przy opiece nad dziećmi niepełnosprawnymi i kalekimi w ramach wolontariatu.

— A jaką pomoc otrzyma kobieta, która urodzi ciężko chore dziecko, od tych wspaniałomyślnych modlących się pod publikę katolików? Kto wyciągnie do niej rękę, pomoże finansowo w leczeniu, wesprze psychicznie? — pyta, zapewne retorycznie, "Ewa".

W kontrze do stanowiska prezentowanego przez wspomnianych czytelników stoi Wojciech Szee, który na facebooku uzasadnił wolę obrony nienarodzonego życia następująco: — Świetna inicjatywa. Popieram! Jestem przeciwnikiem nazistowskiej eugeniki (aborcja, eutanazja, inVitro). Mordowanie dzieci (aborcja), mordowanie starców (eutanazja) i mordowanie zarodków (inVitro) to grzech przeciwko piątemu przykazaniu — napisał internauta, swój wpis okraszając tagami #NieMorduj i #prolife.

Kolejny marsz według planów organizatorów ma odbyć się pod koniec tego miesiąca.

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ja #2861451 | 176.221.*.* 3 lut 2020 20:33

    Do roboty

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. Eli Blackrose #2861456 | 89.228.*.* 3 lut 2020 20:46

    Skoro kościół tak bardzo chce powstrzymać aborcje w *każdym* przypadku, to moim zdaniem to on powinien być pierwszy do pomocy dla matek dzieci niepełnosprawnych i z gwałtu. Co ze zgwałconymi nastolatkami, które przez zaostrzenie prawa aborcyjnego byłyby zmuszone zaniedbać szkołę, przejść na nauczanie indywidualne czy znosić piętnowanie przez rówieśników, nie mówiąc o cierpieniu psychicznym? Co z matkami, które byłyby zmuszone patrzeć, jak ich dziecko umiera tuż po narodzinach bądź prowadzi egzystencję porównywalną do warzywa? Nastolatka może niby oddać dziecko do okna życia czy co, ale co z miesiącami, które straciła na męczeniu się z ciążą? Zresztą nie jest już za dużo niechcianych dzieci? Może ktoś jest w stanie podać sensowny argument, którego nie jestem w stanie zauważyć, jednak w tym przypadku proszę o sensowne uzasadnienie

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jan #2861475 | 164.127.*.* 3 lut 2020 21:45

      Księża niechaj się wezmą za prawdziwą robotę 8 albo 9 godzin rzetelnej pracy to głupoty wyjdą z głowy. Już ludzi mniej w kościołach za 20 lat będzie jeszcze mniej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. DNA #2861524 | 176.221.*.* 3 lut 2020 23:11

        https://www.youtube.com/watch?v=CnGJBmxt 3j8&list=PLnkAK9DfVPP4ezEx93aTi2XZOcV5FM GUg&index=7

        odpowiedz na ten komentarz

      2. kB #2861596 | 5.172.*.* 4 lut 2020 08:11

        Pytanie do tych ludzi z banerami - ilu osobom pomogliście? Mieliśmy w Ełku jedną chorą Zosię, mamy w Ełku kolejną Zosię (Koniecko) potrzebującej pomocy. I mnóstwo innych dzieciaczków i ich rodziców potrzebujących pomocy. Pytanie kolejne do tych ludzi : pomożecie???

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (9)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5