Czeka nas śmieciowa rewolucja

2020-03-05 16:11:11(ost. akt: 2020-03-05 16:11:13)
Pięć pojemników na odpady w różnych kolorach, wyższe stawki za odbiór śmieci i kontrole tego czy dobrze je segregujemy. Tak w skrócie można opisać to, co czeka nas od połowy roku.
Kilkukrotny wzrost opłat za śmieci w wielu polskich samorządach to efekt obowiązywania nowych przepisów związanych z segregacją odpadów. Nakazują one segregację "u źródła", czyli mówiąc wprost - w naszych domach. W Ełku dotychczas ceny nie uległy zmianie. Ale już niedługo czeka nas prawdziwa śmieciowa rewolucja. Miasto ogłosiło już przetarg na odbiór odpadów. Chętne firmy mają czas na składanie ofert do 23 marca. Przy ocenie ofert będzie brana nie tylko cena, ale również dyspozycyjność. Z wybranym wykonawcą umowa zostanie podpisana na 2 lata. Szacunkowa wartość zamówienia to 9,9 mln zł netto.

— W czerwcu tego roku wejdzie obowiązek selektywnego gromadzenia odpadów komunalnych na terenie naszego miasta z podziałem na frakcje: papier, metale i tworzywa sztuczne, szkło, odpady ulegające biodegradacji, odpady zmieszane i popiół — wyjaśnia Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.

Nowe przepisy obejmą mieszkańców domków jednorodzinnych i bloków, usługodawców, szkoły, urzędy i instytucje miejskie. Segregować śmieci musi każdy. Nie ma bowiem możliwości zadeklarowania, że będę oddawać zmieszane odpady.

Zgodnie z przepisami selektywna zbiórka będzie podlegała kontroli. W przypadku stwierdzenia niewywiązywania się z obowiązku, właściciel nieruchomości będzie podlegał podwyższonej opłacie od 2- do 4-krotności stawki, jak za selektywną zbiórkę. Jak uspokajają miejscy urzędnicy, podwyższone stawki nie zaczną obowiązywać od pierwszych dni wprowadzenia nowych przepisów. Żeby prawidłowo segregować odpady, niezbędna jest edukacja. Dlatego też w najbliższym czasie ełczanie otrzymają do swoich domów tzw. pakiet informacyjny. Będzie on zawierał m.in. broszurę z wyjaśnieniem jak segregować odpady, różnego rodzaju porady i podpowiedzi, co zrobić na przykład z nietypowymi odpadami jak gruz czy leki. Znajdą się w nim również naklejki na pojemniki na śmieci.

Każdy ełczanin będzie mógł również zainstalować na swoim telefonie komórkowym aplikację podpowiadającą, jak segregować odpady.

— Obowiązująca kolorystyka pojemników - niebieski, żółty, zielony, brązowy, czarny do selektywnej zbiórki odpadów będzie bezwzględnie wymagana od 1 lipca 2022 r. Do dnia 30 czerwca 2022 r. dopuszcza się pojemnik w dowolnej kolorystyce, jednak zawierający odpowiednią naklejkę, wskazującą rodzaj frakcji do odbioru. Mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej, nieposiadający pojemników, będą mogli przekazywać odpady komunalne w workach, zgodnie z przyjęta kolorystyką już od 1 czerwca tego roku — wyjaśnia Tomasz Andrukiewicz.

Ile zapłacimy za wywóz śmieci w drugiej połowie roku? Tego dowiemy się dopiero po rozstrzygnięciu przetargu. Obecnie ełczanie płacą za odbiór odpadów w zależności od zadeklarowanej liczby mieszkańców pod danym adresem. Taką propozycję na następne lata ma zaproponować radnym prezydent. Jak przyznaje Tomasz Andrukiewicz, w różnych samorządach są różne rozwiązania - odnoszące się czy to do powierzchni mieszkania czy też do ilości zużytej wody. Wśród ełckich radnych również trwają dyskusje na ten temat. Czy zdecydują się na zmianę sposobu naliczania opłat? Tego też dowiemy się w najbliższych miesiącach. Nikt nie ma jednak wątpliwości, że ceny za wywóz śmieci wzrosną. Pytanie tylko, o ile?

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jurek #2880479 | 89.228.*.* 5 mar 2020 17:10

    Trzeba było zacząć segregowanie odpadów przed wybudowaniem Zakładu Unieszkodliwiania w Siedliskach, a nie teraz po wydaniu kilku milionów bez sensu i rachunku ekonomicznego. iedliskach

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  2. ABC #2880484 | 176.109.*.* 5 mar 2020 17:15

    Podejrzewam, że w przeciągu najbliższego roku największym osiągnięciem tych nadchodzących zmian śmieciowych będą koszmarnie wysokie ceny za odbiór śmieci. Koszmarne podwyżki już są wprowadzane w samorządach w różnych regionach Polski. Oczywiście, wiadomo, wszystko dla naszego dobra, czystości, ekologii i co tam jeszcze zainteresowanemu podwyżką cen do głowy przyjdzie!!! Kto chce, bez problemu znajdzie w internecie niedawną informację, że czteroosobowa rodzina w Dreźnie (Niemcy) za odbiór śmieci płaci 54 zł. (na polskie). Dlaczego tak mało? Niech każdy sobie sam odpowie, dlaczego 4 razy więcej zarabiający Niemiec płaci znacznie mniej niż Polak. W Polsce, jak już przykład wielu samorządów wskazuje, musi być drożej. Bo jak jest okazja, to trzeba z mieszkańca zedrzeć ile się da, nie tylko koszulę z grzbietu, ale i skórę. Więc ustanawia się w różnych samorządach mordercze stawki na podstawie jakich danych ekonomicznych? Uzasadnić na papierze można każdy koszt. Nie wiem czy pamiętacie, jak to było z zakładami pogrzebowymi przed i po zmniejszeniu zasiłku pogrzebowego. Ja na granicy tych zmian chowałem ojca. Wcześniej zasiłek był 6000 zł. i firmy pogrzebowe tak wyliczały koszt pochówku, że zawsze było tak na prawie 6000 zł. Potem zasiłek został ograniczony do 4000 zł. I co, rachunek zaczynał opiewać tak na prawie 4000 zł. A nic się nie zmieniło w zakresie usługi. Więc w każdym samorządzie wyliczą, uzasadnią, że no z pełnym zrozumieniem, prawdziwym żalem, ale no nie da się taniej, no jak babcie kochamy, nie da się. I dlatego co niektórzy liczą stawki za śmieci od cen wody, od powierzchni mieszkania. A co ma piernik do wiatraka? Wyjadę z rodziną na dwa miesiące i ile naprodukuję śmieci? Albo mam duże mieszkanie, a mieszkam sam, w dodatku często wyjeżdżam na dłuższe okresy, a obok na takim samym metrażu żyje rodzina 5-osobowa, dlaczego mam płacić tyle samo co ona? Inna kwestia: oddajemy wysegregowane surowce wtórne: papier, metale, plastik, szkło? Co się z nimi dzieje? Domyślić się można, że jako surowiec wtórny są sprzedawane firmom nimi handlującymi. Niedaleko mnie działa prywatna firma skupująca takie rzeczy. I zarabia na ich odsprzedawaniu. Można być chyba pewnym, że to samo potrafią i robią, ci którzy od mieszkańców odbierają plastik, metale, szkło, papier. Jeśli tak, to na siebie zarabiają. Za co więc będą musieli płacić wyższe (i to zapewne porządnie wyższe) stawki? Za tą odrobinę odpadów organicznych, nie dających się sprzedać?

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ełk #2880577 | 91.210.*.* 5 mar 2020 20:59

    Przecież już 3-4 lata temu była podwyżka za wywóz śmieci bo miały być segregowane. Wszystkie kontenery lądowały do jednego samochodu. I wielkie g.... z tego wyszło. A pieniądze wzięli. Teraz to samo kasa kasa kasa. Druga sprawa to już widzę swoich sąsiadów którzy segregują śmieci normalnie śmiech. Czyli co kary i jeszcze więcej kasy kasy kasy od wszystkich, a nie segregowało będzie kilku lub jeden.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. Jacek #2880996 | 69.115.*.* 6 mar 2020 14:52

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Uwazam za to jest bardzo fajny pomysl. Pierwsze osiagniecie w Elku. Te kolorowe kubelki poprawia atrakcyjnosc miasta i sciagna turystow a przeciez o to wszystkim chodzi. Od kilkunastu lat Elk nic nie wymyslil a tutaj prosze bardzo.

  5. tomek #2882172 | 89.228.*.* 8 mar 2020 17:00

    a maryja wiecznie dziewica krolowa smietnika nie moze segregowac z kudlatym na deskach....??

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (8)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5