Kto pilnuje czy stosujemy się do koronawirusowych nakazów?

2020-06-26 15:51:59(ost. akt: 2020-06-26 16:11:42)
Otwarcie Galerii Handlowych

Otwarcie Galerii Handlowych

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Nasi czytelnicy twierdzą, że niedawno w ełckim Lidlu oraz Bramie Mazur pojawiła się policja, która kontrolowała, czy przestrzegane są wprowadzone przez rząd nakazy mówiące o noszeniu maseczek i zachowywaniu dystansu społecznego. Czy to prawda?
Nadal oficjalnie na terenie naszego kraju obowiązuje stan epidemii koronawirusa. Ełczanie, podobnie jak chyba mieszkańcy innych miast, w większości pościągali maseczki.

Władze rządowe i odpowiednie służby przypominają, że o ile noszenie maseczek nie jest wymagane w przestrzeni publicznej, to nadal trzeba je nosić w sklepach, urzędach, placówkach kultury i pojazdach komunikacji.

Pojawia się zatem zasadne pytanie: kto sprawdza, czy obostrzenia i nakazy noszenia maseczek są respektowane? Tym bardziej, że nasi czytelnicy twierdzą, że np. 23 czerwca służby kontrolowały w Ełku Bramę Mazur (galeria) oraz sklep Lidla. Policja twierdzi, że nie prowadzi takich akcji.

- Nie prowadzimy zorganizowanych i zaplanowanych akcji kontroli urzędów, sklepów itd. miejsc. Jeżeli podczas patrolowania miasta funkcjonariusze zauważają jakieś nieprawidłowości, wówczas dana osoba jest informowana, następnie pouczana. Mandat to ostateczność. W ostatnim czasie nikogo mandatem nie ukaraliśmy – mówi Agata Kulikowska de Nałęcz z KPP w Ełku.

Z kolei Straż Miejska - o ile przygląda się temu, czy ełczanie respektują nakazy – to prowadzi wyłącznie działania na zasadzie informowania i edukowania obywateli.

- W głównej mierze korzystając ze spostrzeżeń różnych osób stwierdziliśmy że chociażby w autobusach MZK nastąpiło rozprężenie jeżeli chodzi o przestrzeganie tych zasad. Są to działania na zasadzie akcji informacyjnej i przypominającej. Nic więcej – mówi szef ełckich strażników, Krzysztof Skiba.

Zapytaliśmy także komendanta, czy jego podwładni wizytowali 23 czerwca Bramę Mazur i Lidl w Ełku.

- Co prawda przypominamy ludziom, że są zasady i należy ich przestrzegać, ale po żadnych sklepach nie chodzimy – podkreślił Krzysztof Skiba

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Młodzik #2939832 | 79.191.*.* 26 cze 2020 16:15

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. To należałoby zacząć chodzić i najlepiej jakiś niewielki mandat wlepić - Polak taki jest że jak nie dostanie kary - choćby niewielkiej to niczego się nie nauczy. W Niemczech jest nie do pomyślenia aby ktoś wszedł bez maski do sklepu albo na stację paliw

    1. gołabek #2939841 | 94.254.*.* 26 cze 2020 16:31

      nie ma zadnego virusa, na łeb wam juz padło, to czysta propaganda, która ma na celu reset gospodarki... ci co w to wierzą niech sie palną w łeb z grubej rury! Dajecie sie mamić jak małe dzieci, głupie te społeczeństwo jest jak but!

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. crol #2939857 | 83.28.*.* 26 cze 2020 17:20

      Dopóki szumowski nie opchnie wszystkich masek każą wam w tym łazić nawet do kibla nawiedzone nadgorliwe oszołomy

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    3. Grześ #2939873 | 37.47.*.* 26 cze 2020 18:13

      A ja mam wyjebane jaja na tego koronawirusa. W latach 80 było głośno o wiruse AIDS (HIV) coś ucichło o nim dzisiejszych czasach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Dushs #2939876 | 31.0.*.* 26 cze 2020 18:19

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Jakby policja kontrolowała to ochrona w Bramie Mazur dostałaby mandaty, bo sami nie noszą maseczek

      Pokaż wszystkie komentarze (9)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5