Trzy miesiące aresztu dla podejrzanych o zabójstwo w Ełku [FILM]

2017-01-03 14:45:44(ost. akt: 2017-01-04 00:18:00)

Autor zdjęcia: Kamil Mróz

Oskarżeni o zabójstwo Daniela R. najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Taką decyzję podjął we wtorek sąd.
Sąd zastosował wobec podejrzanego o zabójstwo 21-letniego mieszkańca Ełku trzymiesięczny areszt. 26-letni Tunezyjczyk miał podczas bójki trzykrotnie ugodzić nożem Daniela R. Jedna z ran okazała się śmiertelna. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa. Mężczyzna mówił podczas rozprawy:

- Nie chciałem zabić, nie wiedziałem co robię. Szef mi powiedział, że dźgnąłem nożem. Ja nic nie pamiętam.

Krzyczał też w stronę dziennikarzy, że się boi, a z oczu leciały mu łzy.

Taką samą decyzję podjęto wobec 41-letniego właściciela lokalu z kebabem. Oskarżony zapowiada jednak odwołanie. Wcześniej za porozumieniem stron jego obrońca zrezygnował z prowadzenia sprawy. Właściciel ma już nowego obrońcę.

Przypomnijmy: Zarzut zabójstwa prokurator postawił Tunezyjczykowi i Algierczykowi w związku ze śmiercią 21-letniego Daniela. Po zabójstwie młodego człowieka w sylwestrową noc, pierwszego stycznia cały dzień trwały w mieście zamieszki i starcia z policją.

Pozostali dwaj zatrzymani w sprawie zabójstwa zostali zwolnieni z aresztu. Nie popełnili oni żadnego przestępstwa. Teraz ze względu na bezpieczeństwo zostali objęci policyjnym nadzorem.


Komentarze (52) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gościu #2150010 | 178.36.*.* 3 sty 2017 17:04

    Z forum oleckiego -----W sprawie zabójstwa w Ełku i całej tej chorej sytuacji. Postanowiłem to napisać ponieważ widząc jak masa ludzi obrała sobie jedno zdanie, jeden punkt widzenia i podąża tym szlakiem twardo jak stado baranów zaślepione stereotypami i subiektywizmem to po prostu mnie to przeraża. Zanim przejdę do opisu tego co zaobserwowałem tamtego wieczoru chciałbym postawić sprawę jasno. Jestem zwolennikiem walki z terroryzmem, zatrzymywaniu i ograniczaniu napływu uchodźców z krajów arabskich. Stanowczo potępiam politykę Niemiec i Francji w tej sprawie. Jednakże jestem człowiekiem, który ma rozum i zmysły, które pozwalają mi patrzeć na sprawy tego typu obiektywnie i racjonalnie. Do rzeczy ! Czynnikiem, który sprawił bym napisał tę wiadomość był fakt, że feralnego dnia około godziny 20:00, a wiec na kilka godzin przed zabójstwem byłem w ów kebabie. Wchodząc, powiedziałem dzień dobry na co pracownicy z uśmiechem mi odpowiedzieli. Zamówiłem jedzenie na wynos i czekałem na jego odbiór w pomieszczeniu. Było wiele osób, pracownicy uwijali się nie nadążając z zamówieniami jednak musze przyznać, że obsługa była kulturalna i spokojna. Oczekując na posiłek, w kebabie znajdowało się kilku pijanych mężczyzn. Oni jednak kultury za wiele w sobie nie mając posyłali raz po raz obraźliwe słowa w kierunku pracowników. Jakie? a no np. „Dawaj *** te jedzenie, tylko nie pluj bo ci tym mordę wysmaruje”, albo „Ciapaku na kolana i do pana”. Mimo tych uwag pracownicy w milczeniu pracowali dalej. Pod kebabem wybuchały petardy i również było gwarno. W pewnej chwili zauważyłem, że jeden z pracowników nie wytrzymując już chyba nerwowo tej sytuacji wyszedł na zaplecze skąd powrócił dopiero po dłuższej chwili, najwidoczniej musząc ochłonąć. Dali mi jedzenie, życzyli smacznego z uśmiechem na twarzy mimo iż byli mocno podenerwowani zachowaniem pozostałych klientów. Wyszedłem. W związku z tym co zaobserwowałem tamtego wieczora, nie dziwni mnie jak skończyła się ta sytuacja. Ja w przeciwieństwie do większości z Was, nie widzę w mordercy obcokrajowca, araba lecz człowieka, któremu, obrażanemu i szykanowanemu puściły nerwy. Zrozumcie też, że ja go nie bronie, absolutnie, stwierdzam wyłącznie fakty...

    Ocena komentarza: warty uwagi (55) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. loko #2150030 | 188.146.*.* 3 sty 2017 17:25

      Prawda jest taka, że gdyby nie zachował się tak jak się zachował nie doszłoby do tej sytuacji oczywiście ich reakcja była daleka od przyzwoitości ale gdyby nie zaczął, gdyby był uczciwym człowiekiem żyłby dziś ...

      Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Pp #2150024 | 91.94.*.* 3 sty 2017 17:18

        A ja wcale nie zaluje tego bandziora co zginal sam sie prosil chcial przycwaniakowac a skonczylo sie tak jak skonczylo.gdyby nie kradl to by zyl. Takim zlodziejaszkom powinno sie rece ucinac odrazu

        Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz

      2. sąsiad #2149937 | 89.228.*.* 3 sty 2017 15:42

        Zginął człowiek , i choć sam w jakiś tam sposób do tego się przycznił to jego "wyczyny" te poprzednie i ten ostatni nie mogą usprawiedliwiać tego co się stało.A to tragiczne zdarzenie nie powinne też być kanwą do chuligańskich wybryków tłuszczy.Chciałoby się powiedzieć "ciszej nad tą trumną"

        Ocena komentarza: warty uwagi (23) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. taka prawda #2150481 | 176.221.*.* 4 sty 2017 08:07

          obcokrajowiec robi legalny biznes w obcym dla siebie kraju. co jakiś czas przyjdzie taki debil z IQ młotka i wyzywa oraz demoluje lokal, czasem coś ukradnie. w końcu nerwy puszczają, czara się przelewa (bo policja ma to w du***). biznesmen broniąc swojego dorobku, pracy oraz zdrowia i życia, bierze co ma pod ręką i goni gnoja. w całym tym szale nieumyślnie zabija go, bo wziął ze sobą to co miał pod ręką - nóż. gdyby była to patelnia, nie byłoby dziś tematu. wiele razy miałem przejścia z sąsiadem i człowiek w sytuacji maksymalnie stresowej nie myśli trzeźwo, rządzą nim instynkty. jednym słowem - szkoda obcokrajowca, przez m.in. bezinteresowność służb spędzi życie w kiciu, bo bronił swojego.

          Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (52)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5